Obchodzimy uroczyście dzień, w którym zmartwychwstał Jezus Chrystus. W tym dniu wszystko się zmieniło i świat został stworzony na nowo.
Kiedy chrześcijanin przyjmuje chrzest, staje się Nowym Człowiekiem - umiera dla grzechu i otrzymuje od Jezusa nowe serce. Chrześcijanin jest człowiekiem radości, nadziei i Zmartwychwstania właśnie, a przynajmniej powinien nim być.
Jestem radosna i pełna nadziei, bo wiem, co Bóg zrobił z moim życiem. Gdy ktoś mnie pyta, kiedy był najszczęśliwszy okres w moim życiu, mówię mu, że on trwa od chwili mojego nawrócenia aż do chwili obecnej.
Właściwie cieszę się, że był w moim życiu taki czas, kiedy byłam odwrócona od Boga i nie chciałam mieć z Nim nic wspólnego, bo dzięki temu wiem, co to znaczy doświadczyć Zmartwychwstania i stać się Nowym Człowiekiem. Gdybym całe życie była wierna Bogu, pewnie nie doznałabym uczucia, jakie towarzyszy radykalnej przemianie życia i przejściu z Ciemności do Światła.
To w Nim odnalazłam prawdziwe szczęście, czyli wszystko, czego przez całe życie szukałam na różne sposoby. On pragnie przyjść do każdego człowieka.
I wskrzesić go.
piątek, 21 maja 2010
Zmartwychwstanie
Etykiety:
chrzest,
chrześcijanin,
nawrócenie,
nowe stworzenie,
nowy człowiek,
poszukiwanie,
szczęście,
świat,
zmartwychwstanie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz