Nie bój się wykonywać nawet najmniejszych gestów miłości i życzliwości wobec innych. Nigdy nie myśl, że są przecież zbyt małe, aby zmienić cokolwiek i że to bez sensu. Nieprawda, to ma sens. Czasami wystarczy uśmiech lub jedno ciepłe słowo, aby ktoś został przemieniony.
W dodatku te gesty i słowa nic nie kosztują, a zarazem są bezcenne, bo nie można ich kupić za żadne pieniądze. Nie bój się ich - zobaczysz, jak wielką radość sprawią nie tylko innym, lecz Tobie samemu.
Z niczym nie da się porównać uczucia ciepła w sercu, kiedy widzisz, jak kogoś napełnia cicha radość dzięki jakiemuś drobiazgowi, który zrobiłeś lub powiedziałeś. Pamiętam, jak powiedziałam niedawno koleżance, że ma ładny głos - zobaczyłam, że jej twarz, że ona cała rozświetliła się wewnętrznym światłem. To było piękne. To jest piękne - rozpromieniać serca innych. Są to najszczęśliwsze chwile w życiu, kiedy można zobaczyć, jak czyjeś oczy nabierają blasku.
Nie bój się tych malutkich, pozornie nic nie znaczących gestów i słów. One są ważne i potrzebne. Może to właśnie dzięki miłemu słowu, które ktoś usłyszy od Ciebie, ten ktoś zyska siłę, aby przezwyciężyć jakąś przeszkodę lub na nowo uwierzy w siebie? A może ciepłe słowo, które powiesz komuś dzisiaj, będzie pierwszym dobrym słowem, jakie usłyszał w życiu? Odwagi, nawet najmniejszy okruszek miłości jest potrzebny i ma sens.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz