piątek, 21 maja 2010
Pieśń wiatru
Zaśpiewaj jeszcze jeden raz
Zaśpiewaj – ja mam zawsze czas
Nim niebo pęknie nad mą głową
Zaśpiewaj, wietrze, pieśń surową
Zanuć ją znowu, złotojesienny
Odwieczny, chociaż zmienny
Nim z ognia liści wyjrzy krzew
Wyśpiewaj ją na czubkach drzew
Zagrzmij ją niczym wielkie organy
W katedrze buczynowej
W orgię czerwieni zaplątany
Wszelakie porzuć słowa
Zaśpiewaj tamtą pieśń raz jeszcze
Jesienny, zmienny, zimny wietrze
Zaśpiewaj, wietrze, o świtaniu
Tę pieśń o przemijaniu.
29 września 2006 r.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz